Problemy w branży finansowej – dlaczego nie warto trzymać całej gotówki w banku?

osoba liczaca pieniadze

Poważne problemy finansowe, tymczasowe zawieszenie działalności, a nawet upadłość – z takimi losami banków można zetknąć się nie tylko czasach kryzysu finansowego. Wielu klientów indywidualnych nie powinno obawiać się o bezpieczeństwo depozytów, ponieważ stosowną ochronę zapewnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). Niemniej jednak i tak część osób unika trzymania oszczędności w jednym miejscu. Czy słusznie?

Ryzyka związane z trzymaniem gotówki w banku

Trzymanie pieniędzy w banku może wydawać się bezpieczne, ale istnieją pewne ryzyka, które warto rozważyć. Zalicza się tu m.in. wahania stóp procentowych. Choć banki oferują różne formy zabezpieczeń, nie są one wolne od zagrożeń, które mogą wpłynąć na Twoje oszczędności.

Zagrożenie utraty pieniędzy w razie upadku banku

Jeśli upadnie jakiś bank, to oszczędności klientów mogą być zagrożone. Chociaż większość banków jest objęta systemem gwarantowania depozytów, chroniącym Twoje pieniądze do równowartości 100 tys. euro, istnieje ryzyko, że nie otrzymasz swoich pieniędzy z powrotem w pełnej wysokości. W skrajnych przypadkach, jak pokazuje przykład wołomińskiego SK Banku, klienci mogą stracić znaczne sumy, mimo istniejących zabezpieczeń.

Ryzyko inflacji i utraty wartości pieniędzy

Inflacja to kolejny czynnik, który może powodować utratę wartości Twoich pieniędzy. Jeśli inflacja jest wysoka, Twoje oszczędności mogą stracić na wartości, co oznacza, że za te same pieniądze będziesz mógł kupić mniej niż wcześniej. W dłuższej perspektywie czasowej trzymanie gotówki w banku może nie być najlepszym rozwiązaniem, jeśli chcesz zachować realną wartość swoich oszczędności.

Ograniczenia w dostępie do pieniędzy

Banki mogą wprowadzić ograniczenia w dostępie do pieniędzy, zwłaszcza w razie kryzysu. Przykładem może być sytuacja, gdy banki wprowadzają limity wypłat lub czasowo zawieszają działalność, co może spowodować, że nie będziesz mógł wypłacić pieniędzy, gdy ich najbardziej potrzebujesz. Takie ograniczenia mogą być szczególnie problematyczne w nagłym położeniu, kiedy dostęp do gotówki jest kluczowy.

Studium przypadku – wołomiński SK Bank

Upadki instytucji finansowych w Polsce nie są zbyt częstym zjawiskiem, jednak nie da się ukryć, że dochodziło do takich zdarzeń. Jako przykład może posłużyć Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa (SK Bank) w Wołominie. Doprowadzenie do jego upadłości w 2015 roku określane jest mianem jednej z największych afer gospodarczych ostatnich lat. Główny wątek postępowania dotyczył udzielenia 79 kredytów. Zostały one przyznane przede wszystkim podmiotom z grupy kapitałowej Dolcan S.A. lub ściśle z nią powiązanym gospodarczo.

Prokuratura ustaliła, że w tym przypadku szkoda majątkowa wyniosła co najmniej 1,626 mld zł. Ponadto działania sprawców doprowadziły inwestorów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkich rozmiarów w związku z emisją obligacji banku na kwotę 75 mln zł. Zbadano również wątki dotyczące działania na szkodę posiadaczy rachunków oszczędnościowych w banku, obejmujących łączną kwotę 385 mln zł.

To ogromne sumy, jednak w tym przypadku o problemach przesądziło udzielanie kolejnych pożyczek, które nie były na bieżąco spłacane, a wciąż przyznawano kolejne – na te same lub podobne cele. To jednak nie wszystko. Zawyżane były również wartości nieruchomości, wskazywane jako zabezpieczenie zobowiązań finansowych. W procederze sięgano głównie po środki z depozytów klientów oraz emisji obligacji. W efekcie nastąpiła utrata płynności finansowej, a następnie upadłość banku, w tym także grupy Dolcan.

Może Cię zainteresować:   7 pomysłów, gdzie schować pieniądze w domu, aby czuć się bezpiecznie

BFG w akcji z finansami

Zwykły Kowalski, będący klientem upadającego banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (SKOK), nie powinien stracić swoich oszczędności. Co ważne, Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) zapewnia bezpieczeństwo depozytów do równowartości 100 tys. euro w złotych. BFG można postrzegać jako instytucję oferującą formę dopłaty, która ma na celu zabezpieczenie stabilności finansowej. W określonych przypadkach limit ten sięga 200 tys. euro.

Aktualna lista podmiotów objętych taką ochroną znajduje się na stronie www.bfg.pl. Wśród nich widnieje m.in. Podkarpacki Bank Spółdzielczy (PBS) z siedzibą w Sanoku. Z komunikatów BFG wynika, że PBS był zagrożony upadłością – miał m.in. bardzo niski poziom kapitału własnego. 15. stycznia 2020 r. Fundusz wydał decyzję o przymusowej restrukturyzacji podmiotu, a dwa dni później przejął nad nim kontrolę oraz wyznaczył administratora. Działania te podjęto z użyciem banku pomostowego. Chodzi o Bank Nowy BFG S.A. – to instytucja o kapitale 100 mln zł, w którym 100% akcji posiada BFG.

W efekcie działalność PBS była tymczasowo zawieszona. W praktyce oznaczało to m.in. przerwę techniczną w serwisach bankowości internetowej i mobilnej, a także w oddziałach stacjonarnych. Nie działały karty i bankomaty PBS. Następnie PBS wznowił działalność jako Bank Nowy BFG S.A., natomiast 28. lutego 2020 r. nastąpiło zwrotne przeniesienie niektórych praw majątkowych i zobowiązań z Banku Nowego BFG S.A. do PBS.

Czy da się ograniczyć ryzyko utraty pieniędzy?

Zgodnie z przepisami, gwarancjami BFG objęci są zarówno klienci indywidualni, jak i klienci firm niefinansowych. Na tego typu ochronę niestety nie mogą liczyć m.in. jednostki samorządu terytorialnego, podmioty sektora finansowego czy Skarbu Państwa.

Bez względu na to, w jakiej walucie były środki, ich wypłata jest gwarantowana w złotych i powinna nastąpić w ciągu siedmiu roboczych dni od wystąpienia przez uprawniony podmiot z wnioskiem o ogłoszenie upadłości banku lub SKOK-u. BFG ogłasza publicznie termin oraz miejsce wypłat. W takiej sytuacji klient może odebrać pieniądze lub wybrać przelew na wskazane przez niego konto.

Polski system bankowy jest ogólnie postrzegany jako bezpieczny, natomiast w przypadku kłopotów z płynnością finansową podmiotu takiego jak PBS klienci mogą mieć poważny problem z dostępem do zgromadzonych oszczędności. W tym czasie nie mogą pobrać gotówki z bankomatu, robić zakupów, regulować zobowiązań. Mając to na uwadze część osób wychodzi z założenia, że nie warto trzymać wszystkich środków w jednym miejscu. W związku z tym umieszczają pieniądze w co najmniej dwóch podmiotach finansowych, a niekiedy przechowują gotówkę również poza systemem bankowym. Ten ostatni krok też wiąże się z pewnym ryzykiem. Wsparcie doradców finansowych pomoże w dywersyfikacji i zabezpieczeniu aktywów.

Niekiedy oszczędności są przechowywane w miejscu zamieszkania. Wkładanie ich do przysłowiowej „skarpety” nie jest z pewnością polecanym rozwiązaniem. Ochronę przed kradzieżą czy niepożądanym działaniem osób trzecich, a także zabezpieczenie przed zniszczeniem, gwarantują sejfy. Najlepszym wyborem są produkty od renomowanego dostawcy, posiadające odpowiednie certyfikaty, np. sejfy Hartmann Tresore.

Przeczytaj również:  Polacy wolą gotówkę od konta w banku. Jak bezpiecznie przechowywać pieniądze w domu?

To, w ilu i w jakich instytucjach finansowych lub gdzie trzymamy pieniądze, powinno być naszą indywidualną decyzją. Nie warto korzystać z pierwszej lepszej propozycji czy uwzględniać przede wszystkim odległości do najbliższego oddziału banku. Przed dokonaniem wyboru należy zwrócić uwagę przede wszystkim na kwestie związane z bezpieczeństwem, wiarygodnością oferty, ale też z kosztami przedsięwzięcia. Ryzyko można bardzo ograniczyć, ale też popełnić kosztowny błąd.

Jak pokazują opisane wyżej doświadczenia z Podkarpackim Bankiem Spółdzielczym, trzymanie „wszystkich jajek w jednym koszyku” bywa ryzykowne i może okazać się zgubne. Warto być niezależnym od zawirowań na rynkach finansowych i mieć część pieniędzy pod ręką w solidnym sejfie.

Jeśli jesteś zainteresowany produktami Hartmann Tresore – zapraszamy na naszą stronę internetową!

Alternatywne metody przechowywania pieniędzy

Istnieją inne sposoby przechowywania pieniędzy, które mogą być bezpieczniejsze niż trzymanie ich na kontach bankowych. Każda z tych metod ma swoje własne ryzyka i zalety, dlatego warto dokładnie je poznać, rozważyć i wybrać tę, która najlepiej odpowiada Twoim potrzebom i celom finansowym.

Alternatywne metody przechowywania pieniędzy stają się coraz popularniejsze, zwłaszcza w kontekście rosnących obaw o stabilność finansową i bezpieczeństwo tradycyjnych instytucji działających w obszarze finansów. Celem takich działań jest nie tylko ochrona przed ryzykiem związanym z bankami, ale także zwiększenie kontroli nad własnymi finansami.

Do popularnych alternatyw należą inwestycje w metale szlachetne, jak złoto czy srebro, które mogą stanowić zabezpieczenie na wypadek inflacji. Inną opcją są kryptowaluty, które oferują nowoczesne podejście do przechowywania wartości, choć wiążą się z pewnymi zagrożeniami. Niezależnie od wybranej metody, ważne jest, aby przed podjęciem decyzji dokładnie zrozumieć wszystkie aspekty prawne i finansowe związane z różnymi formami przechowywania pieniędzy.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Czy pieniądze na koncie bankowym są moje?

To pytanie jest często zadawane przez osoby zastanawiające się nad bezpieczeństwem swoich finansów. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, gdyż formalnie pieniądze na koncie bankowym należą do Ciebie, ale zdarza się, że dostęp do nich może być ograniczony. Banki pełnią rolę pośredników, co oznacza, że środki klientów są deponowane na ich rachunkach. W przypadku upadłości banku Twoje pieniądze są chronione do określonej kwoty przez BFG, co stanowi formę zabezpieczenia finansowego.

Ważne jest, aby być świadomym zagrożeń związanych z sytuacjami kryzysowymi, które mogą wpłynąć na dostępność środków. Dlatego warto rozważyć dywersyfikację swoich oszczędności oraz korzystanie z różnych form przechowywania pieniędzy, takich jak inwestycje czy sejfy domowe. Pamiętaj, że kontrola nad finansami oraz zrozumienie praw związanych z posiadaniem konta bankowego są kluczowe dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa Twoich oszczędności.