Pieniądze i kosztowności a sytuacje kryzysowe
Ostatnie kilka lat nie było łaskawe dla naszego świata. Zdążyliśmy się już trochę przyzwyczaić do pewnej stałości, bezpieczeństwa dnia codziennego wolnego od sytuacji kryzysowych. Nasi starsi rodzice czy dziadkowie powiedzieliby nawet, że zgnuśnieliśmy i jakby nam wyłączyli prąd i Internet, to byśmy nie potrafili zagotować wody na herbatę. Jest w tym oczywiście sporo przesady, a jednak spójrzmy na naszą codzienność – płacimy Blikiem, smartfonem, coraz więcej z nas w ogóle nie nosi ze sobą pieniędzy w gotówce. Ba, odkąd rozwijane są państwowe usługi cyfrowe coraz częściej zostawiamy w domu dokumenty, jak dowód osobisty czy prawo jazdy. Co jednak w przypadku, gdy faktycznie odłączy się nas od prądu?